Placki ziemniaczane

Draniki, bulbiany placki – placki kartoflane lub ziemniaczane. W kolejnej odsłonie naszego cyklu ponownie pierwsze skrzypce gra ziemniak – składnik niezbędny w kuchni białoruskiej, wokół którego toczyło się również życie na gospodarce, mianowicie: sadzenie ziemniaków, pielenie, okopywanie przy pomocy motyki, wykopki. Placki ziemniaczane powszechnie podaje się z kleksem śmietany, choć są regiony, gdzie są podawane na słodko – np. z cukrem. Swoją wersję placków kartoflanych zaprezentują nam Ilona i Radosław Karpiukowie z Bernackiego Mostu w gminie Narewka, dla których danie to – choć proste w przyrządzeniu – jest wyjątkowe, gdyż od zawsze przygotowywało się je w ich rodzinnych domach. Opowiedzą oni również o swojej działalności w białoruskich mediach i wspieraniu rodzimej kultury. W odcinku tym dowiemy się także o zanikającej już sztuce tkania na krosnach – zajmuje się tym Pani Irena Ignaciuk z Lewkowa Starego, która stara się podtrzymywać rodzinną tradycję i przekazywać ją kolejnym pokoleniom.

Przygotowanie placków ziemniaczanych zaczynamy od czynności najmniej przyjemniej – mianowicie od starcia ziemniaków na ręcznej tarce, gdyż tylko wtedy zyskają one swój niepowtarzalny smak. Choć jest to czynność żmudna, efekt będzie wart naszego zachodu. Na oczkach tarki ścieramy także 2 cebule – w ten sposób kawałki cebuli nie będą odstawać od masy ziemniaczanej. Do miski wbijamy również 2 jajka - najlepiej, by pochodziły one od „szczęśliwej kury” – a więc dobrze jest kupić je u gospodyni na targu. W dalszej kolejności dodajemy 2 czubate łyżki mąki, aby zagęścić masę ziemniaczaną. Wszystko dokładnie mieszamy.

W międzyczasie rozgrzewamy patelnię, i kładziemy na niej smalec – jeżeli będziemy piec placki na głębokim tłuszczu, będą one mieć chrupiące brzegi (takie właśnie placki Radek lubi najbardziej). Przy pomocy łyżki robimy na patelni „kleksy” z masy ziemniaczanej, i przewracamy placki w momencie, kiedy się zarumienią. Gotowe placki podajemy ze śmietaną, mlekiem lub ogórkiem – znikają w mgnieniu oka!

Zadanie zrealizowano dzięki dotacji Ministra Administracji i Cyfryzacji.
Zrealizowano przy wsparciu finansowym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w Białymstoku.
Projekt wspiera gmina Narewka oraz sieć sklepów Arhelan.